Najnowsze wpisy, strona 16


maj 01 2003 Artretyzm; ojczyzna - polszczyzna
Komentarze: 1

Wchodzi pijak na dworzec autobusowy, szuka wolnego miejsca, ale nie ma dużego wyboru, więc siada koło księdza. Ksiądz niezadowolony, bo pijak śmierdzi alkoholem, z jednej kieszeni wygląda mu butelka, z drugiej papierosy. W pewnej chwili pijak wyjmuje gazetę i czyta. Po chwili zwraca się do księdza z pytaniem:

- Może mi ksiądz powiedzieć, co powoduje artretyzm?
Ksiądz pomyślał:
- No, teraz mu palnę kazanie! - i zaczyna: - Jeżeli nadużywasz alkoholu, papierosów, prowadzisz życie niemoralne, cudzołożysz, kradniesz, nie szanujesz wartości - to Bóg zsyła artretyzm!
Pijak pokiwał ze zrozumieniem głową, zakrył się gazetą i czyta dalej. Po chwili księdzu głupio się zrobiło, że tak z góry potraktował bliźniego.Zaczyna więc w pojednawczym tonie:
- Przepraszam, wiem, że tak nie powinienem... Jak długo pan ma ten artretyzm?
- Kto? Ja? - dziwi się pijak. - Ja nie mam, właśnie czytam, że papież ma.

Międzynarodowa wycieczka przyjeżdża pod największy wodospad na świecie:
- ...ooo God, it`s wonderfuuuuuul....
- ...ooo mein Gott, das is wuuuuuuundergar...
- ...gospodin, eto priekrasnooooojeeeee...
- ..ooo kurwa, ja piedolę...

winieta_drogowa : :
kwi 30 2003 Pojętna blondynka...
Komentarze: 3

Blond dziewczyna wraca ze szkoly do domu. Biegnie do swojej mamy i dumnie opowiada jej o swoich szkolnych sukcesach:
- Mamo! Dzis w szkole uczylam sie liczyc, inne dziewczynki potrafily tylko do 5 a ja, posluchaj.... : 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9,10 ! Czyz to nie swietnie?
- Tak skarbie, to wspaniale.
- Czy to dlatego, ze jestem blondynka?
- Oczywiscie kochanie, dlatego, ze jestes blondynka.
Nastepnego dnia po powrocie ze szkoly, blond dziewcze znów biegnie do mamy:
- Mamo, mamo! Dzis uczylam sie abecadla! Inne dziewczynki potrafily tylko do D albo E a ja, posluchaj.....: A, B, C, D, E, F,G, H, I, J, K, L ! Super prawda!?
- Doskonale kochanie!
- Czy to dlatego, ze jestem blondynka?
- Oczywiscie kochanie, dlatego, ze jestes blondynka.
Nastepnego dnia blond dziewczyna przychodzi ze szkoly zaplakana:
- Mamo, mamo dzis bylysmy ze szkola na plywalni, zadna z dziewczynek nie miala piersi a spójrz na mnie!
- I pokazuje swój biust, na oko duza czwórka.....
- Czy to dlatego, ze jestem blondynka?
- Nie kochanie, dlatego, ze masz 23 latka.

winieta_drogowa : :
kwi 30 2003 Bush w szkole
Komentarze: 4

Na pewnej trasie propagandowej przez Ameryke, prezydent Bush odwiedzil pewna szkole w celu wyjasniernia swojej polityki. Potem poprosil dzieci o zadanie pytan.Maly Bob zabral glos:
- Panie prezydencie, mam trzy pytania:
1.Jak sie pan czuje po sfingowanych wyborach, ktore pan wygral?
2.Dlaczego pragnie pan bezpodstawnie zaatakowac Irak?
3.Czy nie mysli pan, ze bomba w Hiroshimie byla najwiekszym atakiem terrorystycznym wszech czasow?
W pewnym momencie zadzwonil dzwonek i wszyscy wyszli z klasy. Po przyjsciu z przerwy prezydentowi Bushowi dalej stawiano pytania, lecz tym razem zabral glos Joey:
- Panie prezydencie, mam piec pytan:
1.Jak sie pan czuje po sfingowanych wyborach, ktore pan wygral?
2.Dlaczego pragnie pan bezpodstawnie zaatakowac Irak?
3.Czy nie mysli pan, ze bomba w Hiroshimie byla najwiekszym atakiem terrorystycznym wszech czasow?
4.Dlaczego dzwonek na przerwe byl 20 minut wczesniej?
5.Gdzie jest Bob?

winieta_drogowa : :
kwi 28 2003 W pracy....
Komentarze: 1

Pracownik firmy doradczej punktualnie o godz. 17.30 wylacza komputer i wychodzi z biura. Inni pracownicy, zostajacy w biurze, gniewnie spojrzeli na swojego kolege, ale nic nie powiedzieli. Na drugi dzien sytuacja sie powtarza. Podobnie trzeciego i czwartego dnia. Wreszcie w piatek ktos nie wytrzymal:
- Stary, mamy kupe roboty, a ty wychodzisz o 17.30. Co ty wyprawiasz?
- Koledzy, o co wam chodzi? Od tygodnia jestem na urlopie...


Szef do pracowników:
Mam dla panstwa dwa komunikaty w sprawie wyplaty wynagrodzenia w tym miesiacu. Jeden jest dobry, a drugi zly - powiedzial szef. - Zaczne od zlego: z powodu przejsciowych trudnosci pensja w biezacym miesiacu bedzie niestety nizsza niz w ubieglym... (po sali przebiegl szmer dezaprobaty.)
- ...ale za to (i to jest ta dobra wiadomosc) - kontynuowal szef - bedzie wyzsza niz w miesiacu przyszlym...


Prezes powaznej firmy mial wyglosic wazny referat na konferencji, na której zebrali sie przedstawiciele calej branzy. Kiedy wrócil z imprezy do biura, dyszal ze wscieklosci do sekretarki:
- Po jaka cholere napisala mi Pani godzinne przemówienie?! Polowa ludzi wyszla z sali, zanim skonczylem!
- Alez panie prezesie, napisalam referat trwajacy 20 minut. No i dolaczylam dwie kopie na wszelki wypadek, tak jak pan kazal.

winieta_drogowa : :
kwi 28 2003 Jak sie ubrac...
Komentarze: 1

Facet mial miec kontrole skarbowa, a jak kazdy troche krecil przy zeznaniach. Nie wiedzial jak sie ubrac na ta okazje, poszedl wiec po rade do znajomego doradcy podatkowego. Ten bez namyslu kazal mu sie ubrac jak ostatni kloszard, zeby inspektor wiedzial, ze faktycznie ma do czynienia z nedzarzem. Facet nie uwierzyl za bardzo i poszedl jeszcze do znajomego adwokata. Ten kazal mu sie ubrac jak najlepiej, zeby inspektor traktowal go powaznie. Strapiony, z metlikiem w glowie poszedl po rade do rabina. Ten wysluchal go spokojnie i mówi:
- Tak jak mówisz, przypomina mi sie pewna historia kobiety, która nie wiedziala jak sie ubrac na noc poslubna. Matka kazala jej wlozyc dluga, gruba koszule nocna, a kolezanka super seksowny komplecik...
- A co to ma wspólnego ze mna?! - pyta sie facet.
- Niewazne jak sie ubierzesz. I tak cie wyruchaja.

winieta_drogowa : :