Archiwum 28 listopada 2003


lis 28 2003 zapisek z podrozy
Komentarze: 16

Ratatatatatata !

Bylem se pare dniow u magny ale sem wlasnie wrocil.

Dmuchnalem jom siedem razy... w ucho ale siem wkurzala ze jom dmuchom wiec jom bzyklem bzzz bzzz

Dmuchlem tez jej psa w nosa bo nom ciongle przeszkadzol.

 

A w takom fajnom pubiku w Sztetin pracuje taka fajna cycata w srednim wieku co paraduje w mini i ni wiemy czy sie nazywa Mariola czy Celina. Ale faaaajna z niej kobita, wogole sie nie przejmuje uplywajacym czasem i procesami starzenia. Madzia mowi ze una zawsze tok sie ubira odkad Madzia tam wpada (a wpada od maluskiego bo magna to kryptoalkoholiczka).

A wogole a wogole a wogole...

a co ja Wam bedem godol.

 

To go to bed or not to go to bed - that is the question.

                                      Spiacy Erni vel winiet

winieta_drogowa : :