Archiwum 29 lipca 2003


lip 29 2003 zmiany zmiany zmiany (inspired by Anioł...
Komentarze: 18


Trochu pozno jest ale co tam, prochy nasenne sie skonczyly. 3 h temu wrocilem od kumpla. Zjaralismy sobie w trojke cwiartke hery ale koniec z tym. Jak wrocilem to pod wplywem odurzenia wyslalem smsa do pewnej bliskiej memu sercu osoby, poprosilem o kontakt i sobie pogadalismy. Oboje podjelismy zobowiazania i jest good.

Z przyczyn obiektywnych skasowalem ostatnia notke. Przepraszam wszystkich, ktorzy poswiecili swoj czas na napisanie tam komenta. Pierwszy i ostatni raz kasuje notke. Naprawde jest mi przykro ale mysle, ze tak bedzie lepiej.

Ostatnie dwa dni sie szlajalem i stad brak mojej obecnosci na blogach i na gg. Bylem tak przybity, ze nie moglem inaczej.

Hmmm postanowilem uporzadkowac swoje zycie. Uregulowac sprawe studiow, jebnac pismo do prokuratory z wnioskiem o odpis pierwszego przesluchania (ciazy na mnie akt oskarzenia, za rzekome wlamania do urzedowej sieci informatycznej i skasowanie danych finansowych [z podatkami od srodkow transportu] w bylym miejscu pracy [teoretycznie do 8 lat mi grozi] - moze kiedys napisze wiecej o swej walce z machina polityczno-urzednicza), odebrac dowod, na nowo sie ubezpieczyc na posredniaku, zapisac formalnie do kolegow z PO, no i zaprzestac przyjmowania jakichkolwiek uzywek, ktore juz raz sprowadzily mnie na samo dno.

Takze dosc duzo postanowien, ktorych pewno nie dotrzymam bom len i na dodatek z depresja.

Ale moge probowac... wiem juz, ze ktos mi pomoze... moze ja jej tez.

Najgorsze jest to, ze jutro bede trzezwy i pewno jak zwykle odpuszcze sobie wszystko.... ale co tam, przynajmniej zaczynam probowac na nowo... to juz cos... w tak beznadziejnej sytuacji jak sie chce probowac...

Never mind, zwierzen nie bedzie bom nie zwierze. :D

Zgodnie z narzucona sobie onegdaj norma powinno byc cos smiesznego. Oka, jeden taki sobie dowcip musi Wam styknac.

Gluchoniemy przychodzi do apteki i chce kupic prezerwatywy. Ale w zaden sposob nie moze sie porozumiec z aptekarzem. Nawet na polce nie bylo wystawiontch zadnych opakowan z kondomami. Klient wyciaga wiec penisa na lade i kladzie przy nim 10 zl. Aptekarz patrzy, po czym takze wyciaga interes na lade i tez kladzie 10 zl. Pozniej chowa przyrodzenie, zabiera swoj banknot i banknot gluchoniemego. Gluchoniemy sie wkurzyl. Macha rekoma, przeklina w jezyku migowym. A aptekarz na to:
-Jak nie umiesz przegrywac, to po co sie zakladasz?


PS.: Darka matki nie zwolinili jednak z aresztu. Po namlodszego brata Darka wpadla policja, zeby go zabrac do pogotowia opiekunczego (dziwne, ze drugiego nie chcieli bo 18 konczy za pare miechow dopiero). Na szczescie Macka nie bylo akurat w domu. Darek nastepnego dnia wyslal go na 2 tygodnie na kolonie... ale co dalej ? Mama Darka ma 4 miechy aresztu :/
PS.2: Podziekowania dla: Magny, Lets i Zmienionej. Kazda mam nadzieje, ze wie za co... a jak nie to tube. :)))

winieta_drogowa : :