Archiwum 05 maja 2003


maj 05 2003 WAŻNE !
Komentarze: 42

Bracia i siostry !

Stoimy w obliczu wojny ze światem arabskim. Rząd powołał sztab antykryzysowy ds. zagrożenia terroryzmem.

Czy zagrożenie terroryzmem jest czysto iluzoryczne? Wszak sam przew. Lepper donosił onegdaj o Talibach w Klewkach.

Do Agencji Bezpieczenstwa Wewnetrznego splywaja coraz to nowe doniesienia o rosnacym zainteresowaniu islamskich organizacji terrorystycznych naszym krajem.

Sam Prezydent Systkich Polakow Olek K. postanowil sie zaangazowac w przygotowanie kraju na wypadek inwazji islamskich bojownikow. Pierwszym dzielem Kancelarii Prezydenta jest zwiezly slownik polsko-arabski z najprzydatniejszymi zwrotami.

Zgodnie z prosba Olka K. o rozpowszechnianie i naglasnianie materialow wydanych przez jego kancelarie niniejszym publikuje ow slownik. Mam nadzieje, ze nie bedzie nam dane z niego skorzystac.

winieta_drogowa : :
maj 05 2003 BLOGOOBRONA, dofciapy
Komentarze: 4

Miałem tu wrzucić zarys koncepcji utworzenia NSZZ BLOGOOBRONA majacego na celu reprezentowac interesy blogowiczow przed Adminem ale czas nie guma, trza wyjsc z domciu.

Rzucam wiec sama idee i dwa niezle dofciapy.

Lew z rana postanowil sie dowartosciowac. Zlapal wiec Zajaca i pyta:
- Kto jest królem dzungli.
- Ty,Ty królu - mówi wystrachany zajac.
Lew puscil go i zlapal zebre:
- Kto jest królem zwierzat?
- Ty Lwie. Ty jestes królem.
- Ok. - Lew puscil zebre.
Lew dorwal niedzwiedzia. Powalil go i pyta:
- Mów kto jest królem zwierzat.
Mis byl nie w sosie wiec mówi:
- No dobra , ty jestes królem zwierzat.
Lew dumny jak paw podchodzi do slonia i pyta:
- Ty słon, kto jest królem zwierzat.
Słon spojrzal i nagle zlapal lwa traba i pierdolnal nim o skaly. Wybił mu zęby i pogruchotal kości. Lew otrzasnal sie i mówi:
- Kufa, son jak nie wies to sie nie denerfuj

Cichy, podmiejski pub. Atrakcyjna babka podchodzi do baru, daje znak barmanowi, który natychmiast podchodzi do niej. Gdy jest juz blisko, kobieta zmyslowo sygnalizuje, ze powinien zblizyc swoja twarz do jej twarzy. Barman czyni to, wtedy ona delikatnie zaczyna piescic jego gesta, krzaczasta czarna brode.
- Czy to ty jestes tu wlascicielem? - pyta, miekko dotykajac jego twarzy dlonmi.
- Nooo, nie - odpowiada mezczyzna.
- A czy mozesz go tu zawolac? Potrzebuje z nim porozmawiac -szepcze, przejezdzajac dlonmi poza brode, w strone czupryny.
- Niestety, nie ma go - dyszy barman, najwyrazniej podniecony.
- Moze ja pomoge?
- Tak. Chcialabym przekazac wiadomosc dla niego - kobieta ciagnie dalej niskim, zmyslowym glosem, wsuwajac kilka palców w usta barmana i pozwalajac mu ssac je delikatnie.
- Powiedz szefowi, ze w ubikacji dla pan nie ma papieru toaletowego..

winieta_drogowa : :
maj 05 2003 kogo za to zlinczować?
Komentarze: 8

Kurde, kurde kurde, w końcu się wysiliłem i napisałem dłuuuuuugą notkę na poważny temat.

No i co???? Co sie kur... stało się pytam? Nie zapisała się. Po naciśnięciu "zapisz" ta niesforna maszyna prosiła o ponowne zalogowanie.

Admin do tablicy !!!

Kij w oko, będzie dalej humor do czasu aż ten blog nie wróci do normy.

Howgh !

P.S. przy okazji żądam przywrócenia moich notek ze stycznia i lutego !

                                                                                             Głos wołającego na puszczy

winieta_drogowa : :