noc świra
Komentarze: 30
Klade sie do snu. Ostatnio dosc wczesnie, bo sen przynosi ulge, a nocne siedzenie budzi dzikie instynkty. Klade sie na prawym boku, tylem do sciany. Wlaczam kasete, ktora znajduje sie w magnetofonie stojacym przy lozku. Gram w gierki na telefonie. Najpierw ukladam pasjansa, pozniej gram w cos innego, zaleznie od nastroju. Pozniej znow ukladam pasjansa. Az sie uda. Odkladam telefon. Zmieniam kasete na druga strone, bo pierwsza juz przeleciala. Odwracam sie na lewy bok, przodem do sciany. Po 5 minutach uznaje, ze muzyka przeszkadza mi w zasnieciu. Odwracam sie i sciszam. Ukladam sie znowu na lewym boku, przodem do sciany. Leze. Zaczynam miec przemyslenia natury egzystencjalnej. Niczym wybitny filozof rozmyslam nad istota zycia. Czuje sie zmeczona. Zaczyna mi byc zimno. Jesli nie mam na nogach skarpetek, wstaje i ich szukam, po czym zakladam. Wracam do lozka. Przykrywam sie koldra. Zakrywam takze glowe. Leze dalej, na lewym boku, az do momentu, gdy zaczyna mi byc duszno. Klade sie na plecach, twarza do sufitu, wyciagajac spod koldry glowe. Zmieniam kasete na pierwsza strone. Spiewam sobie w myslach. Zaczynam myslec o swojej przyszlosci. Studia, maz, praca, pieniadze, dzieci, chomik dzungarski, myszka tancerka, chomik panda, kot syjamski, legwan za 699 zl., szynszylek i rybki. Zmieniam kasete na druga strone. Przewracam sie znow na lewy bok, twarza do sciany. Zauwazam, ze w zasnieciu przeszkadza mi gumka na wlosach. Sciagam ja. Rece wkladam spowrotem pod koldre, majac swiadomosc, ze zaraz bedzie mi w nie goraco. Po 5-ciu minutach jest mi goraco w rece, wyciagam je wiec spod koldry i klade na niej, na wysokosci brzucha, ukladajac sie jednoczesnie na plecach, twarza do sufitu. Postanawiam olac wszelkie niedogodnosci i zasnac.. Jeszcze tylko maly pasjansik.. Znow sie nie udalo. To jeszcze raz. I znowu, do trzech razy sztuka. No dobra, to sie nie liczy, jeszcze raz. I tak az sie uda. Odlkadam telefon. Kaseta dawno sie skonczyla, ale juz jej nie wlaczam. Leze na plecach twarza do sufitu i zasypiam. Udalo sie..
I tylko czekam, kurwa, na dzien, gdy to wszystko odbedzie sie inaczej!
to pisalam ja. milosniczka pokemonow i innych ssakow.
m-a-g-n-a!
Dodaj komentarz