zniewazenie FUCKcjonariusza
Komentarze: 39
Wlasnie uslyszalem na TVN24 ze odbyl sie pierwszy proces, za zniewazenie funkcjoniariusza publicznego na stronach www ! Jakis student w ksiedze gosci strony jakiegos urzedu miasta nazwal jakiegos policjanta kraweznikiem. Namierzono go, a ze obraza fuckcjonariusza publicznego jest scigana przez prokurature z urzedu to biedny studencina stanal przed sadem... wyrazil skruche i zaplacil TYLKO 500 zl grzywny... bo nie byl karany, ze wzgledu na mlody wiek i fakt przeproszenia owego kraweznika... ups wymsklo mnie sie... policjanta mialo byc !!!
Po co to pisze ? Zebyscie wiedzieli co Was czeka jak mnie tu obrazicie ! Co prawda fuckcjonariuszem publicznym juz nie jestem ale kurza twarz... mam tego no... znajoma prawniczke o !
I prosze mnie tu juz nie meczyc o nowe notki bo jak widac nie mam nic do powiedzenia !!!
To dam chociaz jakis durnowaty dowcip.
Pani kazala na lekcje przygotowac dzieciom historyjki z moralem. Historyjki mieli opowiedziec dzieciom ich rodzice. Nastepnego dnia dzieci po kolei opowiadaja. Pierwsza jest Malgosia:- Moja mamusia i tatus hoduja kury - na mieso. Kiedys kupilismy duzo pisklat, rodzice juz liczyli ile zarobia, ale wiekszosc zdechla.
- Dobrze Malgosiu, a jaki z tego moral?
- Nie licz pieniedzy z kurczaków zanim nie dorosna - tak powiedzieli rodzice.
- Bardzo ladnie.
Nastepny Mareczek:
- Moi rodzice maja wylegarnie kurczat. Kiedys kury zniosly duzo jaj, rodzice juz liczyli ile zarobia, ale z wiekszoœci wykluly sie koguty.
- Dobrze Mareczku, a jaki z tego moral?
- Nie z kazdego jajka wylega sie kura - tak powiedzieli rodzice.
- Bardzo ladnie.
No i wreszcie opowiada Jasio:
- Lociec to mnie tak pedzial: Kiedys dziadek Staszek w czasie wojny byl cichociemnym. No i zrzucali go na spadochronie nad Polska. Mial przy sobie tylko mundur, sten'a, sto nabojow, nóz i butelke szkockiej whisky. 50 metrów nad ziemia zauwazyl, ze leci w srodek niemieckiego garnizonu. Niemcy juz go wypatrzyli, wiec dziadek Staszek wychlal cala whisky na raz, zeby sie nie stlukla, odpial spadochron i spadl z 20 metrów w sam srodek niemieckiego garnizonu. I tu dawaj! Pandemonium! Dziadek Staszek pruje ze sten'a! Niemcy wala sie na ziemie jak afganskie domki! Juchy wiecej niz na filmach z gubernatorem Arnoldem. Z 80-ciu ubil i jak skonczyly mu sie pestki, wyjal nóz i kosi Niemrów jak Boryna zboze. Na 30-tym klinga poszlaaaa, pozostalych dziadek zarabal z buta i uciekl.
W klasie konsternacja. Pani ostroznie pyta sie:
- Sliczna historyjka dziecko, ale jaki z tego moral?
- Tez sie taty pytalem, a on na to: "Nie wkur**aj dziadka Staszka jak se popije".
THE END
baju baju !
Naprawde nie mow, ze z policja maja doczynienia tylko przestepcy... jestes kobieta wiec moze Ciebie na ulicy nigdy nie zatrzymano ale jak juz popelnisz wykroczenie drogowe to bedziesz miec doczynienia i smialo mozesz dac w lape bez obaw ze Ci odmowia (ja bym nie dal bo tak juz mam).
Ja tez sie ciesze, ze teraz jest duzo policjantow na ulicach bo wiem, ze jak zostane napadniety to byc moze akurat beda w poblizu. Tyle ze wiem tez ze Ci sami policjanci ktorzy mi pomoga biora w lape ile sie da i ze jest to
Dodaj komentarz