gru 23 2003

teskno mi..


Komentarze: 21

Jeszcze tylko kilka dni ale ja juz nie wyrabiam. Tesknota i potrzeba bliskosci rzutuje na cala moja fizycznosc. Chroniczne zmeczenie i krotki sen daja mi sie ostro we znaki. Zlapalem sie na tym, ze po kazdym naszym rozstaniu przez wiele nocy z rzedu wtulam sie nieswiadomie w plaska jak deska powierzchnie lozka. Wiem, ze nie powinienem tutaj o tym pisac. Wiem. Ale z trudem mi przychodzi pisanie notek o pierdolach kiedy moje mysli kraza wokol jednego. Wokol Ciebie.

Zycze Wam wszystkim radosnych swiat i szczesliwego Nowego Roku (btw. czemu to sie pisze z duzych liter ?).  Oby wyznawcy Allaha takze poczuli magie tych swiat i odpuscili z tymi fajerwerkami az do sylwestra. Zycze Wam tez spelnienia wszystkich marzen. Wszystkich z wyjatkiem takich ktore moglyby zagrozic memu zdrowiu lub zyciu. :)

winieta_drogowa : :
23 grudnia 2003, 19:12
Jeżeli jest cokolwiek na czym się znam to tesknota za ukochaną osobą! W ciągu roku widziałem się z Moją Lejdi tylko 3 razy po tygodniu lub trzoszkę więcej (może byłoby częściej, ale trochę za cienki w portfelu jestem, żeby sobie urządzać wyjazdy za granicę). Mogę się nazwać ekspertem, więc o to co Ci radzę. Pij dużo- to pomaga- zalewaj pałę ile wlezie, bo wbrew obiegowym opiniom- to naprawdę pomaga. I wystrzegaj się stron porno! Zdradzając Twoją kobietę z własną ręką wcale nie poprawisz sobie samopoczucia, wręcz przeciwnie! A na koniec życzę Ci zdrowych, spokojnych, wesołych świąt i żeby w najbliższych wyborach wygrała partia, którą popierasz (nie wiem jak to się skończy dla narodu, albo czy w ogóle masz jakąś ulubioną partię, ale chuj z tym). Wesołych!
23 grudnia 2003, 18:56
Solei adres mejlowy jest u mnie na blogu.. problem w tym, ze mi glupio dostawac kartki internetowe, bo sam nie wysylam... musialbym albo poslac zbiorowke albo kilka godzin wysylac kartki. Wolalem zrobic rundke po blogusiach i podzwonic po znajomych (mam zamiar heh). A pojawic sie moze pojawie... jutro wyjedzam do ciotki, ona ma neta ale nie wiadomo ktory pokuj dostane.. a pozniej Madzia przyjezdza do mnie wiec wolalem odrazu noworoczne zlozyc.
23 grudnia 2003, 18:28
Winietku - takim słowami przywracasz mi wiarę w męski ród! Mężczyźni tak często wypierają się uczuć, że zaczęłam wątpić w ich istnienie! ;)Z całego serca więc życzę Ci, byś wytrwał w oczekiwaniu na Nią i by Twa tęsknota trwała jak najkrócej. Gdybyś zostawił maila na blogu to dostałbyś kolorowe życzenia ode mnie, a tak to muszę się ograniczyć do tych paru słów w tym ciasnym okienku ;) - ciepłej, radosnej i niezapomnianej atmosfery przy wigilijnym stole, a przyszły rok niech przyniesie Ci sukcesy w każdej sferze życia! - życzy "I" - PS. Dlaczego życzenia noworoczne dostajemy? Nie zjawisz się aż do stycznia?:(
23 grudnia 2003, 17:45
Biedny....:( :( :(...zycze ci wyszystkiego co pragniesz......tez milych Swiat, duzo pysznosci, i duzo rodziny, i to wysztyko co robi Swieta glonc....Zebyc sie w Sylwester wybawil na maksa...tylko zebyc nie presadzil z mocnymi trunkami .... ;) ;) ;).....Mialam isc dzisiaj do szkoly ale rodzice wykorzytuja mnie jako tania sila robocze, nie idz do szkol a piecz i gotuje a jestem bardzo chora i musze zapiepczas za chwile w kuchni, doperio wstalam..:( :( :(....jutro tez nie ide do szkoly wale... ;) ;) ;).....czemu inno Allah?....hmm...? ? ? ? A Hanakuah, Kwanzaa, Ramadan? ? ? ?...nie wolno zapomniec o mniejszczosciach preciez....;) ;) ;)....PaPa....Puszek co bedzie sie w domciu nudzil i smucil na Sylwester a nie bedzie chulal w Polsce....:( :( :(....sle moc calusow i milion pozdrowen...PaPa~~Anka~
23 grudnia 2003, 17:36
tak chodzi o magne... dzieki :)
A.
23 grudnia 2003, 17:04
(chodzi o tą, którą myślę, że chodzi?) Mam nadzieje, że niedlugi oboje się znów polączycie, spotkacie, że nie bedziesz musial przytulac się już do pościeli tylko do niej, z krwi i kości, ciepłej pachnącej kobiety.... życze Ci tego na Swięta (i po tez)

Dodaj komentarz