hmmm
Komentarze: 41
hmmmmm
nadal nie znalazlem sensu w bezsensie blogowania
tyle, ze trochu mnie tu ciagnie
ale z drugej strony jak mozna tak bezproduktywnie marnowac cenne minuty swojego zywota ?
but the other side....
i tak je marnuje
so...
to blog or not to blog ? - that is the question
Standarcik ? No oki:
Siostry Williams siedzą przed meczem w szatni. Nagle Venus mówi: - Wiesz co? Ojciec chyba dosypuje nam sterydów do żarcia...
- Skąd wiesz?
- Zaczęły mi rosnąć włosy tam, gdzie ich wcześniej nigdy nie miałam.
- A gdzie na przykład?
- No, na przykład na jajach...
- Skąd wiesz?
- Zaczęły mi rosnąć włosy tam, gdzie ich wcześniej nigdy nie miałam.
- A gdzie na przykład?
- No, na przykład na jajach...
Brazylia miała grać ze Szkocją. Niestety, okazało się, że wszyscy Brazylijczycy są albo kontuzjowani, albo pauzują za kartki. Został tylko jeden zdrowy - Ronaldo. Ponieważ jednak wszystko już było przygotowane, a bilety i prawa do transmisji sprzedane - zdecydowano się mecz rozegrać. Wybiegł więc sam Ronaldo przeciwko jedenastu Szkotom i już po kwadransie było 1:0 dla Brazylii. Znudzeni fani canarinhos poszli na piwo. Wracają tuż po meczu i słyszą, że skończyło się na 1:1! Wkurzeni biegną do szatni, żeby opieprzyć Ronaldo, ale ten się broni: "Panowie! To nie jest zły wynik, zważywszy, że już w 20 minucie dostałem czerwoną i wyleciałem z boiska!"
dziekuje Wszystkim za zyczenia, a w szczegolnosci.... tym co jez zlozyli :D
jestescie... yyyy.... koffani (SIC!) nie wiedzialem, ze zaczne uzywac takich zwrotow :/
Myszko oka, mam nadzieje ze juz zapisalas ! :)
Lets no wiem wiem czego nie napisalas... dzien dobroci dla... winiet ? :D
Zmieniona a tak napisalem, ze jestes jakas zmieniona ale wiesz... teraz to nawet w to wierze... jak dla mnie to sie zmienilas o 180 st. :) a nawet o 360 buehehehe pogadamy sobie jeszcze w nocy co ????? bo wiesz nie bede mial komu unforgivena spiewac :)
tylko_Ola ja Cie nie klamam ! oj urodziny mialem i dlatego... prezent mi zrobili... dzien dobroci dla winiet byl... :))))
InnaM czemu Ty mnie tak zle zyczysz, co ja bede robil jak bede mial 100 lat ? nie ma mowy ! a imprezki nie bylo... znajomi poprostu wpadli i sie skatowalismy alkoholem
dziuni@ okaaaa fajnie Cie znowu widziec :))))
BanShee w
a na tora job chagi to jeszcze popracuję ;)
Dodaj komentarz