cze 08 2003

Frantic tic tic tic tic tac


Komentarze: 53


Frantic tic tic tic tic tac

yeaaaaaaaaaaah

Sluchanie ze znajomymi nowej plyty Metallicy "St.Anger" skonczylo sie wielkim KACEM.

Dobrze, ze mnie na kacu jedynie SUSZYYYYYYY.

Leb mnie nie boli wcale a wcale. NIGDY.


Sama plytka jest zaskoczeniem.

Zero promocji. Zero ballad typu Unforgiven na plycie.

Muzyka garazowa...

i ostra jak na Metallice.

Ale luz blues. Kawal dobrego metalu.


frantic tic tic tic tic tac


Jescze jakis fragment pijackiej rozmowy z kumplem (on juz mial jakies zwidy i niewyrazny mocno glos):
ON:
- Widzisz kurwa, bo ja cie szanuje...
- Pierdolisz stary od rzeczy
- Ale naprawde stary, kurwa bo wiesz...
- Jestes pan zbiorem molekul
- Tez, ale ja Cie kurwa zawsze lubilem bo ty jestes gosc dla mnie...
- Dobra luz, budzimy tego pijaka ? On ma jeszcze kase na nowe czupury ?
- Bo kurwa byles zawsze wporzadku chlop...
- Taaa ale alkohol sie konczy
- bo widzisz wtedy jak chciales mnie wyjebac...
- Frantic tic tic tic tic tac !!!
- Frantic tic tic tic tic tac !!!
(i dalej juz tylko spiew, ktorego uwierzcie mi, nie chcielibyscie sluchac) :)

 

winieta_drogowa : :
08 czerwca 2003, 17:45
lovi MAM WLĄCZONE (ale to juz wiesz hehe) A film moze skołuję :) Ps. Dzisiaj dostane Matrixa reaktywacje hy hy Mialam tego nie oglądać dopóki w kinie nie będzie, ale jak będzie u nas to ja na obozie będę buuuuu :(
08 czerwca 2003, 17:44
Zdecydowanie wolę M. za czasów MoP tudzież RtL... ale St. Anger jest całkiem, całkiem. Zresztą, nie wypada inaczej powiedzieć o kapeli, na której się wychowałam - to by było bluźnierstwo ;)
08 czerwca 2003, 17:42
Wiesz, chyba masz racje z tą muzyką nagrywaną w garażu, faktycznie może o to chodzi. Ale chyba wolałam brzmienia rodem z Master of Puppets. Nie wiem, muszę przesłuchać całą płytę i to kilka razy:)) Mam sentyment do tego zespołu, od niego zaczynałam swoją przygodę z ostrzejszą muzyką.
08 czerwca 2003, 17:36
InnaM no to troche jak muzyka nagrywana w garazu. Strasznie surowe wszystko, jakby to robil jakis mlody zespol bez srodkow. Ale wlasnie mi sie to podoba !! Zero reklamy, zero muzyki pod publike (w zwyklym radiu tego nie puszcza), zaskoczenie totalne. Moj kumpel jak to kupil to mu na poczatku mowe odebralo. Ale jak dluzej sie tego poslucha to ehhh ZAWODOSTWO. Klasa sama w sobie. Byleby grali dalej ! Moze jeszcze wroca do ballad na punkcie ktorych szalal caly swiat (nie tylko sluchacze metalu). I nikt teraz im nie zarzuci komerchy ! Bo na tej plycie to Oni nie zarobia napewno. To muza dla koneserow.
My-sweet-prince no to bol ze sie takich rozmow nie nagrywa. Ledwo sobie jakis fragment przypomnialem a wiem, ze wesolo bylo. hehehe
Lets siema, wlacz gg co ? Tytul pewno "Frantic" (taki film Polanskiego, bardzo bardzo). Obejrzyj sobie kiedys.
08 czerwca 2003, 17:26
Frantic tic tic tac? to ma jakis tytuł? :)
my-sweet-prince
08 czerwca 2003, 16:52
a ja nie lubie metaliki, wole epic metal... a tak pozatym uwielbiam tez takie rozmowy w stanie upojenia, wychodza naprawde swietnie, tylko je nagrywac na dykatfon :o)
Graphitowa_Róża
08 czerwca 2003, 16:46
no ja też muszę dorwac te plytke
08 czerwca 2003, 16:45
Hmmm.. Muszę przesłuchać całą płytę, bo jeszcze nie dokońca wiem co myśle o St. Anger. Po fragmentach zamieszczanych w internecie jakoś nie bardzo przypadło mi to do gustu, wydaje mi sie źle nagrana...Pozdrawiam!

Dodaj komentarz